12 March 2011

Peruvian cape.

Zostawiam Wam dzisiaj wyjątkowo dużą porcję zdjęć, ponieważ zestaw z peleryną w peruwiańskie wzory jest ostatnio moim ulubionym-przez co chciałam go uwiecznić jak najlepiej :-)
Już od jesieni jestem zakochana w etnicznych wzorach, stylu boho, etno, hippie i nie mogłam się doczekać kiedy będę mogła zarzucić na siebie z trudem zdobytą, wymarzoną pelerynę. Póki co zakładam pod nią skórzaną ramoneskę, kiedy wiosna będzie już w pełni peleryna posłuży mi jako jedyne okrycie wierzchnie.
Już zdąrzyłam zaplanować jej udziały w letnich zestawach ;-)
O poczo pisałam już tutaj , zajrzyjcie.










asos cape
aida mizensa bag (http://www.etorebka.pl/)
bronx suedette wedges

8 March 2011

Orange pants

Napewno zdąrzyłyście zauważyć, że kolorowe rurki pojawiają się w sklepach wraz z nadejściem kolekcji wiosennej.
Nie było by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że dzieje się tak już od kilku wiosennych sezonów..
Jednak mam wrażenie, że tej wiosny staną się one wyjątkowym hitem i znajdą więcej odbiorców (w tym mnie ! ) niż np. 2 lata temu. A dlaczego? Bo rurki lekko ewoluowały, ich znakiem rozpoznawczym nie jest już elastan.
Nadal można nazywać je rurkami, jednak te z luźniejszym stanem przyjeły fachową nazwę "chinosów".
W tym sezonie znajdziemy je we wszystkich kolorach tęczy, bo przecież w sezonach letnich królują barwy szczęścia :-)
W sezonie zimowym bazą jest stonowany dół, w sezonie letnim bazą jest zwykle stonowana góra, bo spódnice czy spodnie mienią się na ulicach od kolorów. I to jest "podejście" bardziej klasyczne,bo to mniej klasyczne będzie wyjątkowo modne w sezonie wiosna/lato. Bo takie kolory jak kobalt, żółć, pomarańcz, zieleń, czerwień i róż zawarły pakt i nie będą się już ze sobą gryźć :-)







h&m orange pants
zara blazer
new look nude heels

4 March 2011

Electric blue pants !

Przeszłam chyba już fascynacje wszystkich kolorów tęczy :-) Moją miłością był pomarańcz-najchętniej nosiłam go na dodatkach, czerwień-idealnie sprawdzała się na butach, zieleń-tę butelkową i trawiastą nosiłam na bluzach, bluzkach i bluzeczkach. O tak, zieleń była moją miłością (do kolorów) zdecydowanie najdłuższą..
Od jakiegoś czasu moja szafa nieco "uspokoiła się", przyszedł czas na jasną i mniej wyrazistą paletę barw. Jednak z mocnych kolorów nigdy nie zrezygnowałam, zaczełam je po prostu łączyć z bardziej neutralnymi ; a nie jak dawniej z równie mocno wyrazistymi. Patrząc na wiosenne i letnie kolekcje, na sklepowe wystawy i kolorowe magazyny mam ochotę na neonowe kolory na wszystkim ! :-)
Chabrowy, kobaltowy, szafirowy, indygo a także od niedawna znany jako "electric blue" to nic innego jak neonowy odcień koloru niebieskiego. Jego plusem jest to, że dobrze prezentują się w nim zarówno blondynki jak i brunetki.
Tak oryginalny kolor wymaga od nas nieco przemyślanych stylizacji, czasem taki detal jak chabrowy pasek może nam zaszkodzić bardziej niż spodnie w tym kolorze..
A z czym łączyć "electric blue" ? Perfekcyjnie prezentuje się w połączeniu z niewinną bielą, czernią, czerwienią, beżem i brązem. Mniej klasycznie, ale jakże modnie będzie prezentował się z limonkową żółcią, pomarańczem, zielenią i różem.
Jedno jest pewne - przygotujcie się na zelektryzowanie swojej szafy, bo "electric blue" już opanował wybiegi i ulice :-)









zara stripes blazer
zara electric blue pants
new look nude heels