9 August 2012

Gold maxi skirt

Jedną z elementów garderoby kobiety, którą jeszcze do niedawna uważałam za nieco dziwaczną jest napewno plisowana spódnica do ziemii oraz baskinka. Póki co do baskinki jeszcze się nie przekonałam, choć kiedy przeglądam je na Waszych blogach, przyznam iż wyglądają bardzo fajnie, szczególnie korzystnie prezentują się w nich filigranowe dziewczyny. Plisowaną spódnicę zawsze nosiła moja prababcia, miała w swojej kolekcji wersje "zimowe" czyli z grubszych,cieplejszych materiałów oraz wersje szyfonowe-i tu w pamięci utkneła mi jej butelkowo-zielona, którą nosiła latem.
Moda nieco ewaluowała i teraz szyfonowe, zwiewne "maxi skirt" nosi się także podczas chłodniejszych pór roku. Najlepiej wyglądać będą jesienią z ciężkimi butami-ja mam zamiar w taki sposób nosić swoją plisowankę, jeśli oczywiście znajdę swoją wymarzoną. No a jeśli nie, to sama coś uszyję :)
Póki co chciałabym zapoznać Was z maxi skirt, z rozcięciami po bokach.
PS.-Dobrze, że te spódnice mają wszyte haleczki :)









jacket,skirt,bag / zara

10 comments:

Mali rêve... said...

Really love this outfit, almost the skirt!

Anonymous said...

super! bardzo podoba mi się zestawienie zwiewnej spódnicy z kurtką :)

obserwuję ^^

http://kasia-katarzyna-blog.blogspot.com/

Anonymous said...

Cieszę się,że wróciłaś do blogowania,jesteś przepiękną dziewczyną i masz cudowny styl!Dzisiejszy set bomba,też ostatni mnie bierze na beżową maxi i białą koszulę:)
Pozdrawiam
Edyta

Ness said...

This skirt is so beautifull, I love it

pipa said...

Great look!!!

majgeri.blogspot.com said...

Edyta,
dziękuję za miłe słowa, zarumieniłam się :)
pozdrawiam

marionachic said...

CUDOWNIE WYGLĄDASZ-KOLORYSTYKA I JEST WSPANIAŁA!

Martuu9x said...

chcę taką torbę !!:P
spódnice też :P:P

Mary said...

wyglądasz świetnie ;)

mespeel said...

super maxi ! :)